W dniach 14-15 czerwca klasa 2f wzięła udział w wycieczce pt. W szkiełku kamery do Warszawy i Łodzi. Pierwszym punktem programu była wizyta w Teatrze Wielkim i Operze Narodowej. Przewodniczka wprowadziła nas za kulisy obiektu i pokazała niemal każdy kąt budynku. Mogliśmy zobaczyć ogromną scenę operową, a także zajrzeć do pracowni artystycznych. “Małe miasteczko w wielkim mieście” - tak można by opisać Teatr Wielki w Warszawie.
Po tym niesamowitym przeżyciu czekało nas Muzeum Polin, gdzie pani przewodniczka przeprowadziła nas przez historię Żydów polskich. Niezwykle interesująca jest bryła budynku, którego wnętrze przypomina rozstępujące się wody Morza Czerwonego.
Następnie udaliśmy się na warsztaty z charakteryzacji, których tematem było postarzanie. Mieliśmy okazję zobaczyć, jak wygląda proces nakładania charakteryzacji i sami spróbować swoich sił. Efekty zobaczycie na zdjęciach. Pozostając w klimatach filmowych udaliśmy się na plan filmowy, ale ciii to tajemnica. Ten film dopiero powstaje. Ciekawym doświadczeniem było podglądanie realizacji filmu za pomocą gogli VR, Coś niesamowitego. Szybkim krokiem przeszliśmy później do pracowni kostiumografa, gdzie można było zobaczyć dekoracje i kostiumy z projektu „Historia w żywych obrazach”. Odgadywaliśmy, jakie błędy zawierają zaprezentowane nam kostiumy, a następnie przebieraliśmy się w stroje z różnych epok, udając bohaterów obrazów Jana Matejki.
Naszym upragnionym i następnym punktem programu była obiadokolacja i hostel. Nastał wymarzony odpoczynek.
Z samego rana, po śniadaniu pojechaliśmy do Łodzi, gdzie na dzień dobry czekała nas gra terenowa w Księżym Młynie. Dwie drużyny musiały odszukać kod do skrzyni z nagrodami rozwiązując zagadki i szukając informacji w pobliskich fabrykach, pracowniach, parku. Troszkę zmęczeni zwolniliśmy tempa podczas warsztatów SE- MA- FOR -a. Tam właśnie mogliśmy samodzielnie nagrać krótki teledysk techniką poklatkową. Kolejnym punktem programu było Muzeum Kinematografii, w którym na ostatnim piętrze spotkaliśmy się z bohaterami naszego dzieciństwa: Muminkami, Reksiem czy Misiem Uszatkiem. Na moment zajrzeliśmy do Łódzkiej Szkoły Filmowej, gdzie swoją edukację kończyli wybitni polscy reżyserzy i aktorzy. Tam sfotografowaliśmy się na słynnych schodach.
Dla odprężenia poszliśmy na spacer główną i największą ulicą w Łodzi - Piotrkowską, z cudownymi kamienicami i zabytkowymi budynkami.
Później szybki obiad w Manufakturze, czyli wielkiej galerii w starej fabryce i powrót z III do I stolicy. Błyskawiczną relację przygotowała Roxy.